05 Lis 2007, Pon 12:22, PID: 5535
Najbardziej mi doskwiera niemożność znalezienia stałej pracy, co się pośrednio wiąże z nieskończeniem studiów...
Studia, pal licho, może jeszcze kiedyś jakieś płatne zaoczne skończę, ale żeby to zrobić muszę mieć kasę, a żeby mieć kasę to muszę mieć pracę, a tu jest problem, bo ja nie umiem pracować w grupie, w ogóle współpracować z ludźmi. Czy na szczeblu podstawowym czy kierowniczym ciągle się człowiek z ludźmi styka i nie da się uniknąć stresu.
Hm... właściwie to chyba najbardziej przeszkadzają mi... ludzie?
Studia, pal licho, może jeszcze kiedyś jakieś płatne zaoczne skończę, ale żeby to zrobić muszę mieć kasę, a żeby mieć kasę to muszę mieć pracę, a tu jest problem, bo ja nie umiem pracować w grupie, w ogóle współpracować z ludźmi. Czy na szczeblu podstawowym czy kierowniczym ciągle się człowiek z ludźmi styka i nie da się uniknąć stresu.
Hm... właściwie to chyba najbardziej przeszkadzają mi... ludzie?