09 Maj 2010, Nie 15:56, PID: 204843
Wiem że w oczach innych ludzi mogę wyglądać na dziwaczkę która nie wiadomo czemu ucieka od relacji i faktycznie najczęściej kończy się tym że mężczyźni sami rezygnują ze spotykania się ze mną...a ja choć sama jestem sobie winna to potem cierpie że zostaję sama... i oskarżam siebie że jestem jakaś inna niż reszta ludzi, tych normalnych ludzi... Co do nudzenia się kimś to nie jest to raczej prawda, jedyną prawdą jest że w kółko próbuje być z kimś i ciągle mi się to nie udaje...sama rezygnuje choć to później bardzo przeżywam...ale jednak fobia wygrywa z cala reszta...