11 Lip 2018, Śro 15:54, PID: 754483
Witam,niby wstepnie jestem zatrudniona,ale zamiast cieszyć sie [choć w głebi duszy ciesze ,że zdobede jakies doswiadczenie , uszczesliwia mnie myśl, o swojej pierwszej prawdziwej wypłacie itp] to w srodku jestem przerażona..Pracowałam kiedys juz w dwoch hotelach to mnie wywalili po kilku dniach. [Za flegmatyczna,zero kontaktu z ludźmi,i bylam mało towarzyska],wnosiłam ponurą atmosfere. A jak wiadomo nikt nie lubi niesmialych ludzi i do tego takich mało ogarnietych..A jakby tego było mało jestem troche nerwowa i sie stresuje,milcze i mało mówie..Ta praca polega na jakichś obróbkach i polerowaniu jakichś wyrobow..Poczytałam opinie o tej firmie i są całkem ok..Ale boje sie,ze bede sie zachowywac podobnie jak w tym hotelu ,że nie zagrzeję długo miejsca..A z drugiej strony chcałabym sprawdzic swoje mozliwosci i zaczac cos robic ,a nie tylko siedziec w domu i zamulać. Siedzenie w domu mnie niszczy psychicznie,sprawia,że popadam w głębszy dołek i dziczeje. Z kolei ciezko mi sie wyluzowac przy ludziach..Jeszcze tam jest kilka znajomych ze szkoły i z osiedla. ;.C Dobija mnie ten fakt,że jak zobaczą jak sie stresuję lub jestem na boku to zaczną obgadywać i będę czuła sie jak sierota..
Proszę o rady , napiszcie co sądzicie? Obiecałam sobie,że te wakacje nie przesiedzę w domu,że się ogarnę,że pokaże rodzinie,że jestem czegos warta
Proszę o rady , napiszcie co sądzicie? Obiecałam sobie,że te wakacje nie przesiedzę w domu,że się ogarnę,że pokaże rodzinie,że jestem czegos warta