12 Sty 2019, Sob 1:15, PID: 779240
Mam całe mnóstwo rodziny w mundurówkach. Sama o tym myślałam, ale ostatecznie uznałam że bardziej kręci mnie co innego Za to jedna siostra się uczy, druga zamierza.
Myślisz, że dasz sobie radę w takim zawodzie? Nie wiem w jakim stopniu masz problem z fobią (bo zakładam, że jakiś masz skoro zjawiłeś się na tym forum) ale osobiście nie wyobrażam sobie fobika radzącego sobie na tego typu stanowiskach. Absolutnie nie zniechęcam ani nie kwestionuję twoich planów. Pytam raczej z ciekawości, bo gdybym jednak zdecydowała się iść w tym kierunku, to miałabym masę wątpliwości pod tym względem. Ty wydajesz się być pewny swego, a klikając w wątek spodziewałam się raczej właśnie takich rozterek :-D
Dorzucę jeszcze przydatne info. Mnóstwo ludzi zdecydowanie odradza pracę w policji. Przenoszą się na przykład do wojska. I na przykład taka pani co się przeniosła, powiedziała mojej mamie, żeby siostra nie szła do policji, bo straci córkę. Chociaż nie mam pojęcia co miała na myśli (na pewno nie dosłownie śmierć)
Myślisz, że dasz sobie radę w takim zawodzie? Nie wiem w jakim stopniu masz problem z fobią (bo zakładam, że jakiś masz skoro zjawiłeś się na tym forum) ale osobiście nie wyobrażam sobie fobika radzącego sobie na tego typu stanowiskach. Absolutnie nie zniechęcam ani nie kwestionuję twoich planów. Pytam raczej z ciekawości, bo gdybym jednak zdecydowała się iść w tym kierunku, to miałabym masę wątpliwości pod tym względem. Ty wydajesz się być pewny swego, a klikając w wątek spodziewałam się raczej właśnie takich rozterek :-D
Dorzucę jeszcze przydatne info. Mnóstwo ludzi zdecydowanie odradza pracę w policji. Przenoszą się na przykład do wojska. I na przykład taka pani co się przeniosła, powiedziała mojej mamie, żeby siostra nie szła do policji, bo straci córkę. Chociaż nie mam pojęcia co miała na myśli (na pewno nie dosłownie śmierć)