23 Maj 2019, Czw 10:09, PID: 793186
Nie zdecydowałbym się na pracę z dziećmi. W swoim stadium fobii nie dał bym rady. A gdyby nie fobia, to nie, bo nie cierpię dzieci, jeszcze gdy sam byłem dzieckiem, nawet w zerówce, to mentalnie nie miałem z innymi dziećmi prawie nic wspólnego i nie chciałem mieć.
No chyba, że oprócz tego, że nie miałbym fobii, to pozwolono by mi pracować z dziećmi na swoich "niepoprawnych psychologicznie" zasadach.
Tym bardziej nie zgodziłbym się na pracę z młodzieżą, jest bardziej dziecinna niż dzieci, a jednocześnie sporo silniejsza, prawo musiałoby zezwalać na jakieś uzbrojenie do obrony koniecznej.
No chyba, że oprócz tego, że nie miałbym fobii, to pozwolono by mi pracować z dziećmi na swoich "niepoprawnych psychologicznie" zasadach.
Tym bardziej nie zgodziłbym się na pracę z młodzieżą, jest bardziej dziecinna niż dzieci, a jednocześnie sporo silniejsza, prawo musiałoby zezwalać na jakieś uzbrojenie do obrony koniecznej.