01 Sty 2008, Wto 16:52, PID: 8885
Michał, ja również pamiętam trasy moich wędrówek, nawet tych z dzieciństwa, chociaż już dawno zapomniałem kiedy i po co nimi chodziłem Mam tak, że gdybym łaził w nawet najgęstszej dżungli na świecie, gdzie nie byłoby żadnych szczególnych znaków pomagających w odnalezieniu trasy, to i tak bym się nie zgubił 8) No, może bym się zgubił, ale szybko znalazłbym drogę powrotną, bo z tym akurat nie mam żadnych problemów Może dlatego pamięć szwankuje mi np. podczas liczenia drobnych? Może to cena za ten wrodzony odbiornik GPS, który mam w mózgu?