25 Maj 2017, Czw 19:11, PID: 702851
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25 Maj 2017, Czw 19:19 przez szafirek12.)
bo seretonina tez zmniejsza po części noradrenalinę, zmniejsza sie tym samym dopamina, która później jest przeksztalcana do noradrenaliny.Mniej dopaminy to tez mniej noradrenaliny.Ja w każdym razie na seretoninnie nie czułam sie w 100 proc wyleczona.
ja po seretoninie często ziewałam, miałam dobry humor, ale pamiętam oslabiona miałam sile miesni.W biegach bylam ostatnia a pod koniec dziwnie czułam miesnie jakby mnie laskotaly.Psychiatra potwierdzil ze sprawność fizczna po seretoninie może sie oslabic.Poza tym jakos miałam mało motywacji do osiągania celów krótkoterminowych , zylam jakby w ciaglym zadowoleniu ze na wszystko jest czas,wazne dla mnie decyzje podejmowałam bez głębszych przemyslen jakie mogą być tego konsekwencje.
seretonina mi pomogla w tym ze mnej sie przejmowałam, czasem miałam naprawdę dobry humor, ale na l eki może tylko częściowo.
obserwując siebie wydaje mi sie ze fobicy maja za mało dopaminy a za dużo noradrenaliny. Pewnie dlatego ciężko to wyleczyć lekami, bo nie ma takiego co by podwyzszyl dopaminę a obnizyl noradrenalinę.Musialby psychiatra jakas mieszanke dac.. Niektórym pomagają neuroleptyki bo hamuja dopaminę a co za tym idzie noradrenalinę.
ja po seretoninie często ziewałam, miałam dobry humor, ale pamiętam oslabiona miałam sile miesni.W biegach bylam ostatnia a pod koniec dziwnie czułam miesnie jakby mnie laskotaly.Psychiatra potwierdzil ze sprawność fizczna po seretoninie może sie oslabic.Poza tym jakos miałam mało motywacji do osiągania celów krótkoterminowych , zylam jakby w ciaglym zadowoleniu ze na wszystko jest czas,wazne dla mnie decyzje podejmowałam bez głębszych przemyslen jakie mogą być tego konsekwencje.
seretonina mi pomogla w tym ze mnej sie przejmowałam, czasem miałam naprawdę dobry humor, ale na l eki może tylko częściowo.
obserwując siebie wydaje mi sie ze fobicy maja za mało dopaminy a za dużo noradrenaliny. Pewnie dlatego ciężko to wyleczyć lekami, bo nie ma takiego co by podwyzszyl dopaminę a obnizyl noradrenalinę.Musialby psychiatra jakas mieszanke dac.. Niektórym pomagają neuroleptyki bo hamuja dopaminę a co za tym idzie noradrenalinę.