25 Mar 2017, Sob 15:02, PID: 623471
Alkohol na mnie nie działa tak jak chciałabym i chyba nawet go nie lubię jakoś specjalnie.
Owszem trochę rozluźnia ale jednocześnie czasem jeszcze bardziej izoluję.
Piję tylko jak jestem na jakimś spotkaniu towarzyskim.
Raz tylko zastosowałam go jako "lek przeciwlękowy" gdy nie miałam nic innego ale pomogło bardziej jako placebo bo wypiłam zbyt małą ilość.
Owszem trochę rozluźnia ale jednocześnie czasem jeszcze bardziej izoluję.
Piję tylko jak jestem na jakimś spotkaniu towarzyskim.
Raz tylko zastosowałam go jako "lek przeciwlękowy" gdy nie miałam nic innego ale pomogło bardziej jako placebo bo wypiłam zbyt małą ilość.