23 Gru 2010, Czw 20:36, PID: 233128
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23 Gru 2010, Czw 20:38 przez plamka123.)
Nie chciałam bym cie dołowac ale ja kochałam kogos przez 10 lat
ale znajac mnie jak zawsze albo tchórzye ,albo sie boje, albo nie wierze. I porostu mam takie przekonanie ze jako osoba chora z taka choroba powinnam zostac sama nie chce zeby przez kogos wytykali go palcami
odrazu mam wizje ze sie z chłopaka nasmiewaja ze ma smierdzaca dziewczyne ja nie potrafie uwierzyc ze mozna mnie pokochac tak zwyczajnie i nie umie innaczej
A teraz inny czuje wszystko dokładnie to samo ...tylko ze go nie nazwe chamem debilem bo to bardzo niesmiały porzadny chłopak i szkoda by mi było gdyby sie z niego wysmiewali...
zreszta ja na ich miejscu tez nie chciałam bym byc z taka jak ja.
ale znajac mnie jak zawsze albo tchórzye ,albo sie boje, albo nie wierze. I porostu mam takie przekonanie ze jako osoba chora z taka choroba powinnam zostac sama nie chce zeby przez kogos wytykali go palcami
odrazu mam wizje ze sie z chłopaka nasmiewaja ze ma smierdzaca dziewczyne ja nie potrafie uwierzyc ze mozna mnie pokochac tak zwyczajnie i nie umie innaczej
A teraz inny czuje wszystko dokładnie to samo ...tylko ze go nie nazwe chamem debilem bo to bardzo niesmiały porzadny chłopak i szkoda by mi było gdyby sie z niego wysmiewali...
zreszta ja na ich miejscu tez nie chciałam bym byc z taka jak ja.