27 Mar 2011, Nie 1:47, PID: 245713
zaakceptować
tłumiąc, wypierając, zagłuszając itp. powoduje się narastanie irytacji i gniewu.
Na terapii grupowej na pytanie jak zapanować nad złością lub nawet agresją - terapeuta ani razu nie dał odpowiedzi i za każdym razem mówił tylko o tym, jak oba te uczucia są potrzebne. Jak nie dawałam za wygraną i dalej męczyłam, to najwyżej milczał. Terapeuta sam potrafił nieźle się wkurzać, a poza sesjami bywał hm... niepopularny bo czasem nieprzyjemny. Ale był niezaburzony. I to jest, kurna, klucz do zagadki.
tłumiąc, wypierając, zagłuszając itp. powoduje się narastanie irytacji i gniewu.
Na terapii grupowej na pytanie jak zapanować nad złością lub nawet agresją - terapeuta ani razu nie dał odpowiedzi i za każdym razem mówił tylko o tym, jak oba te uczucia są potrzebne. Jak nie dawałam za wygraną i dalej męczyłam, to najwyżej milczał. Terapeuta sam potrafił nieźle się wkurzać, a poza sesjami bywał hm... niepopularny bo czasem nieprzyjemny. Ale był niezaburzony. I to jest, kurna, klucz do zagadki.