06 Sie 2017, Nie 21:01, PID: 708762
Może moja odpowiedź będzie ciut nieadekwatna do tematu, bo nieśmiała, i to naprawdę skrajnie, byłam dawniej, a nie obecnie. Nigdy nie miałam problemu z nieśmiałymi ludźmi i do dzisiaj lepiej się z nimi dogaduję, jakby byli bardziej nastawieni na słuchanie, bardziej uważni i wrażliwi. Jeszcze za czasów mojej nieśmiałości było tak samo, bardzo mi leżą. Jest w nich coś przyjemnego i bardzo żałuję, że większość osób, które znam, to głośne śmiałki, momentami do granic wytrzymałości.