16 Cze 2011, Czw 14:05, PID: 258228
U mnie przełamywanie w pewnym stopniu pomagało ... puki się przełamywałem Wystarczyło że przez jakiś czas przestałem się zmuszać i wszystko wróciło . Blank ma chyba rację, u najbardziej zatwardziałych, boidupnych odludków bez zmiany sposobu myślenia samo przełamywanie się nie koniecznie wiele da (a takich kilkumiesięcznych mocnych "przełamań się" przerabiałem już trochę )