02 Paź 2011, Nie 13:19, PID: 273700
Chudy, ale zauważ, że autorami tych komiksów są mężczyźni. A niestety, wielu mężczyzn nie umie pisać o kobietach (co widać w niektórych książkach, głównie w fantastyce), nie przedstawiając ich inaczej jako seksualnego obiektu.
Role męskie i kobiece wynikają jedynie z wzorców kulturowych.
Niezaprzeczalnym faktem jest większa siła fizyczna mężczyzn i w sumie tyle, jeśli chodzi o większe różnice miedzy płciami.
Co do gejów, to byli w każdej epoce, może teraz po prostu przestali się ukrywać? W sumie to ciekawa kwestia, jak równouprawnienie wpłynęło na mężczyzn.
No, ale to temat na inny wątek, bo Divine'owi chodziło o podryw
Zgadzam się, że mężczyźni mają trudniej.
Ale co do tego:
Jeśli któraś (jak ja) ma silną fobię i słabe umiejętności interpersonalne, to ma niewiele okazji, żeby kogoś poznać i utrzymać tą relację.
A wtedy nic tylko czekać na zjedzenie przez koty
Role męskie i kobiece wynikają jedynie z wzorców kulturowych.
Niezaprzeczalnym faktem jest większa siła fizyczna mężczyzn i w sumie tyle, jeśli chodzi o większe różnice miedzy płciami.
Cytat: cechy fobika, to cechy mężczyzny najsłabszego w hierarchii mężczyzn.E tam, znacznie gorsi są wspomniani przez Ciebie wcześniej metroseksualiści i maminsynki
Co do gejów, to byli w każdej epoce, może teraz po prostu przestali się ukrywać? W sumie to ciekawa kwestia, jak równouprawnienie wpłynęło na mężczyzn.
No, ale to temat na inny wątek, bo Divine'owi chodziło o podryw
Zgadzam się, że mężczyźni mają trudniej.
Ale co do tego:
Cytat:dlatego kobiety mogą sobie pozwolić sobie być w cieniu, być wycofanymi, nieśmiałymi, pasywnymi i cichymiTo nie do końca. Pewnie, że bardzo nieśmiała kobieta ma większe szanse na znalezienie partnera niż na odwrót. Ale ma też duże sznase na "zniknięcie w tłumie", jak to ujął Der Rattenfanger. Ile tak naprawdę osób zainteresuje się kobietą, która siedzi z boku, trzyma się z dala od grupy i sprawia wrażenie skrajnie przerażonej? Komu będzie się chciało "tracić czas" na próbę przełamania jej bariery ochronnej, skoro nie wiadomo, czy w ogóle warto, a przecież są dziewczyny kontaktowe, z którymi nie trzeba tracić czasu i energii?
Jeśli któraś (jak ja) ma silną fobię i słabe umiejętności interpersonalne, to ma niewiele okazji, żeby kogoś poznać i utrzymać tą relację.
A wtedy nic tylko czekać na zjedzenie przez koty