03 Mar 2012, Sob 13:08, PID: 293684
To jakieś pocieszenie jest. Wiem, że nie jestem z tym sama, że zawsze moge z kimś podzielić się moimi chorymi myślami, problemami i że ten ktoś mnie zrozumie bo przechodzi przez to samo co ja. Chociaż wolałabym, żeby nikogo to nie dotykało. Ale jest też myśl, że skoro inni Poprawa sobie jakoś radzą, to ja też sobie poradze. Musze. A poprawa napewno nadejdzie, nie od razu, powoli ale nadejdzie. Trzeba tylko chcieć i być silnym. Mam nadzieje że uda się w tej walce mnie, Tobie i wszystkim innym fobikom, cierpiącym na nerwice i inne choroby. Również pozdrawiam i życzę powodzenia =)