20 Mar 2012, Wto 22:47, PID: 295459
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20 Mar 2012, Wto 22:51 przez Zasió.)
Cos w tym jest, samemu czytając takie definicje mozna dojść do wniosku, ze jest sie chorym an wszystko?...
wlaściwie to moze w praktyce tak jest? Wiecie, nauki humanistycze musze sie jakos rozwijac, mnóżmy więc byty i tematy nowych prac magisterskich
Choć osoba z fs boi sie byc moze wykonywania jakichkolwiek zadan, i to zawsze? W kazdym razie interesujace zagadnienie, do mnie pojęcie facylitacji pasuje idealnie (o, to kolejna zaleta takich nowych wiadomosci - czesto w punkt ujęte jest w definicjach nowo poznanych pojęć to, co samemu trudno mi konkretnie opisac)
Edit - eee.. opis z wikipedii mówi raczej o tym, zę dotyczy to pojęcie głównie wyonywania zafań dobrze opanowanych i wskazuje na mechanizm mobilizowania nas do lepszej pracy, gdy obserwuja nas inni... No nie wiem, powiedzmy, że teoretycznie Vetel będzie kręcił lepsze czasy na Hockenheim, gdy patrzy na niego szef zespołu i 30 000 niemieckich kibiców
wlaściwie to moze w praktyce tak jest? Wiecie, nauki humanistycze musze sie jakos rozwijac, mnóżmy więc byty i tematy nowych prac magisterskich
Choć osoba z fs boi sie byc moze wykonywania jakichkolwiek zadan, i to zawsze? W kazdym razie interesujace zagadnienie, do mnie pojęcie facylitacji pasuje idealnie (o, to kolejna zaleta takich nowych wiadomosci - czesto w punkt ujęte jest w definicjach nowo poznanych pojęć to, co samemu trudno mi konkretnie opisac)
Edit - eee.. opis z wikipedii mówi raczej o tym, zę dotyczy to pojęcie głównie wyonywania zafań dobrze opanowanych i wskazuje na mechanizm mobilizowania nas do lepszej pracy, gdy obserwuja nas inni... No nie wiem, powiedzmy, że teoretycznie Vetel będzie kręcił lepsze czasy na Hockenheim, gdy patrzy na niego szef zespołu i 30 000 niemieckich kibiców