11 Paź 2012, Czw 21:09, PID: 320089
Płacisz - wymagasz. Nie płacisz - wypie*dalasz. Nawiasem mówiąc strasznie dużo tych nadziei ,oczekiwań i innego mentalnego balastu miałeś w głowie. Cierpienie wywołał ten balast ,a nie zachowanie pani psycholog. Ja bym się nie poddawał i jeszcze do niej wrócił. W końcu darmocha ,a można nieco okrzepnąć i nie traktować wszystkiego śmiertelnie poważnie. Pierwszy raz zawsze boli