23 Gru 2012, Nie 13:06, PID: 331513
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23 Gru 2012, Nie 13:26 przez mc.)
Kiedyś psychoterapeuta (swoją drogą świetny) na spotkaniu poleciłł mi ksiązki Dalajlamy, poczytaj co ten Pan ma do powiedzenia na temat agresji, przemocy, jakie remedium poleca. Nie ma nic bardziej destruktywnego niż żywienie silnych negatywnych uczuć do innych, jednym z dowodów wyleczenia jest móc myśleć o swoich "oprawcach" i nie żywić do nich urazy. Inaczej człowiek żyje i karmi się przeszłością, wspomnieniami - w ten sposób nigdy się nie wyleczy.
Można tak powiedzieć sobie: "do tej pory w swoim życiu byłem nieświadomie kierowany przez swój umysł, przez negatywne emocje, wobec tego to czym sam kierowałem się w życiu w stosunku do innych wracało do mnie w tej lub innej postaci. Jeśli dzisiaj zacznę świadomie zmieniać swoj umysł i rozwijać pozytywne emocje, moje uwarunkowania powoli osłabną a w ich miejsce powinny stopniowo rozwinąć się pozytywne stany, myśli i emocje. Jeśli zmieni się mój świat wewnętrzny, to co na zewnątrz również sie zmieni. Droga do przemiany jest więc tylko w moich rękach, wszystkie klucze do szczęścia i zdrowia mam w sobie."
Można tak powiedzieć sobie: "do tej pory w swoim życiu byłem nieświadomie kierowany przez swój umysł, przez negatywne emocje, wobec tego to czym sam kierowałem się w życiu w stosunku do innych wracało do mnie w tej lub innej postaci. Jeśli dzisiaj zacznę świadomie zmieniać swoj umysł i rozwijać pozytywne emocje, moje uwarunkowania powoli osłabną a w ich miejsce powinny stopniowo rozwinąć się pozytywne stany, myśli i emocje. Jeśli zmieni się mój świat wewnętrzny, to co na zewnątrz również sie zmieni. Droga do przemiany jest więc tylko w moich rękach, wszystkie klucze do szczęścia i zdrowia mam w sobie."