05 Lis 2017, Nie 14:13, PID: 715772
(05 Lis 2017, Nie 10:04)asleep napisał(a): U mnie było podobnie w gimnazjum - dziewczyny każdą rozgrywkę na wf-ie traktowały jakby to był jakiś mecz o puchar świata. Ale gdy one same popełniły jakiś błąd, wypuściły piłkę etc. - to było nic, reagowały na to śmiechem.
Tak,dokładnie... Jak one s+ luzik...ale do ciebie wielka pretensja,złość,krzyk...
A nauczyciele nie pomagali "Kto wygra,to wyższa ocena" super.
Zauważyłam,że wiele takich sytuacji zaczyna się w gimnazjum właśnie. Dzieciaki potrafią być okrutne.
Przykro mi,że doświadczyłaś jeszcze innych nieprzyjemności ze strony rodziny.