21 Cze 2013, Pią 5:49, PID: 355322
a teraz ja się wypowiem, chyba mam inne zdanie na ten temat niż wszyscy i aż dziwi mnie to, że nikt nie poruszył takich tematów.
Jeśli chodzi o tyły w nauce... Może masz umysł nastawiony bardziej na wiedzę praktyczną i umiejętności niż na podręcznikową wiedzę kładzoną nam do głowy. Na pewno jest coś, w czym jesteś świetny, bo w każdym z nas jest coś
Drugą sprawą poruszoną w Twoim poście jest Twój wygląd i na tym najbardziej się skupiłeś. Dzisiaj, w sferze wyglądu, nie są cenione ideały (jeśli przyjmiemy, że one w ogóle istnieją). Niedoskonałości są na topie. Spójrzmy chociażby na fotomodelki z wyłupiastymi oczami, czy szparą pomiędzy jedynkami i to się ludziom podoba-naturalne piękno. Pewność siebie bez względu na aparycję.
Jeśli chodzi o ambicje... To już jest kwestia Twojego podejścia do życia. Jeśli chcesz coś osiągnąc, być kimś i spełniać marzenia, powinieneś kierować się ambicjami, wyznaczać sobie priorytety, do których będziesz dążył. Jednak jest tutaj małe usprawiedliwienie dla Ciebie- wspomniałeś o pobytach w szpitalu psychiatrycznym, masz depresję, co skutecznie odbiera chęć do podjęcia jakichkolwiek działań, odbiera radość i sens życia ale walcz z tym, proszę! Jeśli leki, które bierzesz, nie pomagają, poproś lekarza, by przepisał inne i próbuj do skutku.
Myślę, że depresja jest w tym momencie największym Twoim wrogiem. Dopiero, gdy ją pokonasz, będziesz w stanie racjonalnie ocenić siebie i będziesz miał siłę żyć i być szczęśliwym.
Nie skupiaj się na wyglądzie w tym momencie ale na zdrowiu przede wszystkim.
Jeśli chodzi o tyły w nauce... Może masz umysł nastawiony bardziej na wiedzę praktyczną i umiejętności niż na podręcznikową wiedzę kładzoną nam do głowy. Na pewno jest coś, w czym jesteś świetny, bo w każdym z nas jest coś
Drugą sprawą poruszoną w Twoim poście jest Twój wygląd i na tym najbardziej się skupiłeś. Dzisiaj, w sferze wyglądu, nie są cenione ideały (jeśli przyjmiemy, że one w ogóle istnieją). Niedoskonałości są na topie. Spójrzmy chociażby na fotomodelki z wyłupiastymi oczami, czy szparą pomiędzy jedynkami i to się ludziom podoba-naturalne piękno. Pewność siebie bez względu na aparycję.
Jeśli chodzi o ambicje... To już jest kwestia Twojego podejścia do życia. Jeśli chcesz coś osiągnąc, być kimś i spełniać marzenia, powinieneś kierować się ambicjami, wyznaczać sobie priorytety, do których będziesz dążył. Jednak jest tutaj małe usprawiedliwienie dla Ciebie- wspomniałeś o pobytach w szpitalu psychiatrycznym, masz depresję, co skutecznie odbiera chęć do podjęcia jakichkolwiek działań, odbiera radość i sens życia ale walcz z tym, proszę! Jeśli leki, które bierzesz, nie pomagają, poproś lekarza, by przepisał inne i próbuj do skutku.
Myślę, że depresja jest w tym momencie największym Twoim wrogiem. Dopiero, gdy ją pokonasz, będziesz w stanie racjonalnie ocenić siebie i będziesz miał siłę żyć i być szczęśliwym.
Nie skupiaj się na wyglądzie w tym momencie ale na zdrowiu przede wszystkim.