11 Lip 2013, Czw 23:00, PID: 357187
Naciagana i dziwaczna ta wizja ze słupem i kijem, poza tym nie miałem aż tak traumatycznych przeżyć z winy "kolegów", zeby pałać rządzą tego rodzaju zemsty, ale zainspirowany wypowiedzią wyżej zacząłem sie zastanawiać co ja bym mógł hipotetycznie zrobić... I w sumie nie wiem. Tzn. właściwie pierwsze, co byłem skłonny powiedzieć, to że chciałbym wykorzystać okazję i - zakłądając, zę jednak miałbym powód - takim ludziom wp...ić, i że na pewno bym się nie zawahał... ale moze to tylko wyobraźnia jest taka odważna, a w prawdziwym zyciu...
Niemniej tego rodzaju sadystyczne wizje czasem sprawiają przyjemność.
Niemniej tego rodzaju sadystyczne wizje czasem sprawiają przyjemność.