28 Kwi 2014, Pon 13:40, PID: 391114
no ale mnie nie obchodzi, co sobie pomyśli..
Uważam, że jakiekolwiek próby rozmowy/świecenia przykładem czy czego-tam (well, przynajmniej w moim wykonaniu) są stratą czasu. Zaś tu jest od 2 lat, całkiem szybko zwróciliśmy mu uwagę na jego zachowanie (w intencji miałem też chęć pomocy, bo chyba jasne, że w ten sposób sobie szkodzi). To trochę wygląda tak jakby Zaś odmawiał niektórym ludziom prawa do współczucia, bo wedle jakiegoś standardu są "niegodni", by prosić o pomoc (przypomina mi się określenie używane przez niektórych idiotów - "true fobik", bo nie daj boże ktoś ma partnera/znajomych/pracę). Nie wiem jakie są motywy Zasia. Nie jestem frojdem. Nie wiem czy to frustracja, narcyzm, skrzywienie spowodowane studiami prawniczymi czy walka o czas antenowy Wiem tyle, że jak próbowałem podnieść tę kwestię, to się Zaś taktycznie wycofuje, albo robi z siebie ofiarę. A manipulacja szybko mnie frustruje.
Więc teraz nie kieruje się dobrem Zasia, tylko dobrem tych przypadkowych ludzi, którym stara się dopiec. I nie rozumiem czemu miałbym zachowywać się na odwrót - przecież to spora asymetria. Ale jak masz chęć zająć się Zasiem (i wiesz jak to zrobić, i żebym ja nie musiał) to proszę bardzo. Masz ode mnie zielone światło i podziękowania, i w ogóle kwiaty jeszcze. : P Reaguje tylko dlatego, bo mało kto reaguje.
p.s. pytanie dla dociekliwych: dlaczego nikt nie broni UnikamSiebie, skoro Fobiczny i evianka się do niego "przyczepili"?
Uważam, że jakiekolwiek próby rozmowy/świecenia przykładem czy czego-tam (well, przynajmniej w moim wykonaniu) są stratą czasu. Zaś tu jest od 2 lat, całkiem szybko zwróciliśmy mu uwagę na jego zachowanie (w intencji miałem też chęć pomocy, bo chyba jasne, że w ten sposób sobie szkodzi). To trochę wygląda tak jakby Zaś odmawiał niektórym ludziom prawa do współczucia, bo wedle jakiegoś standardu są "niegodni", by prosić o pomoc (przypomina mi się określenie używane przez niektórych idiotów - "true fobik", bo nie daj boże ktoś ma partnera/znajomych/pracę). Nie wiem jakie są motywy Zasia. Nie jestem frojdem. Nie wiem czy to frustracja, narcyzm, skrzywienie spowodowane studiami prawniczymi czy walka o czas antenowy Wiem tyle, że jak próbowałem podnieść tę kwestię, to się Zaś taktycznie wycofuje, albo robi z siebie ofiarę. A manipulacja szybko mnie frustruje.
Więc teraz nie kieruje się dobrem Zasia, tylko dobrem tych przypadkowych ludzi, którym stara się dopiec. I nie rozumiem czemu miałbym zachowywać się na odwrót - przecież to spora asymetria. Ale jak masz chęć zająć się Zasiem (i wiesz jak to zrobić, i żebym ja nie musiał) to proszę bardzo. Masz ode mnie zielone światło i podziękowania, i w ogóle kwiaty jeszcze. : P Reaguje tylko dlatego, bo mało kto reaguje.
p.s. pytanie dla dociekliwych: dlaczego nikt nie broni UnikamSiebie, skoro Fobiczny i evianka się do niego "przyczepili"?