09 Wrz 2015, Śro 13:52, PID: 469986
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09 Wrz 2015, Śro 14:05 przez Fearless.)
To że nie mam pojęcia co mam mówić, po prostu. A wiem że druga osoba rozmawiając ze mną oczekuje ode mnie, iż będę się w jakimś stopniu starał podtrzymywać rozmowę, a mi nigdy na tym jakoś szczególnie nie zależy. Najlepiej jest wtedy, gdy ktoś zadaje pytania, wtedy jeszcze jakoś rozmowa się potoczy. Ale przypomina to wtedy raczej wywiad ze mną niż rozmowę. Poza tym rzadko kiedy pamiętam o czym mówiła do mnie druga osoba. Czasami w wyniku znudzenia po prostu się wyłączam i przestaje słuchać. Nie lubię też osobistych pytań dotyczących pracy czy relacji z ludźmi. Nie lubię gdy ktoś pyta mnie o kogoś myśląc że go znam i utrzymuję z nim na bieżąco kontakt, choć tak naprawdę nie mam pojęcia co się u niego dzieję.