17 Wrz 2015, Czw 23:06, PID: 472378
vesanya napisał(a):Przeszkadza mi jak druga osoba przestaje mówić, zapada cisza i zdaję sobie sprawę z tego, że powinnam coś powiedzieć, zareagować, a ja mam pustkę w głowie.
Mi milczenie nie przeszkadza, choć zdaję sobie sprawę z tego, że może to przeszkadzać drugiej osobie. Przy czym nigdy nie oczekuję od kogoś, iż nagle zacznie coś gadać, o coś zapyta. Sam też na siłę nie staram się kontynuować ani zaczynać rozmowy. Czasami czuję się z tym bezradny. Mogę jedynie liczyć na to, że towarzysz zaakceptuje taki stan rzeczy.