03 Mar 2009, Wto 18:32, PID: 129072
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03 Mar 2009, Wto 18:34 przez Piotrek.)
Fajne, ale podane metody moga tylko sfrustrowac czytelnika-fobika: praktycznie nikt w Polsce nie ma mozliwosci uczestnictwa w treningu TUS, ani zadnym 'coachingowanych' interakcjach spolecznych... Wielka to szkoda, ale tak niestety jest. Pozostaje pomoc samemu sobie, czyli np. terapia krok po kroku i cwiczenie sytuacji na wlasna reke, ewentualnie pomoc kogos bliskiego. Na szczescie to powinno wystarczyc dla wielu osob.