30 Cze 2014, Pon 1:23, PID: 399740
ardek34 napisał(a):W takim razie zaakceptuj ją taką jaką ona jest, albo daj jej spokój . W sumie najlepiej daj jej święty spokójJa tu w sumie jestem nowy, więc nie będę dawał złotych rad i się wymądrzał, może starsi stażem forumowicze powiedzą coś mądrzejszego. Wspomnę tylko, że wola realnej pomocy jest bardzo dobrą cechą, której, mam wrażenie, mamy coraz większy deficyt. Zakrzykują to pseudonaturaliści, którzy drą gęby o akceptacji tego, co jest, tacy jak użytkownik którego zacytowałem wyżej.
Dając takie "rady" pokazujesz, że raczej nie miałeś do czynienia z problemami, o których można podyskutować na tym forum. I jeśli liczba w nicku to wiek... cóż. Są rzeczy, których się nie nabywa.
A Ty, smart, nie poddawaj się!