13 Wrz 2014, Sob 14:06, PID: 410904
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13 Wrz 2014, Sob 14:07 przez fleurette.)
bongo, znam kilka osób, które siedzą/siedziały dłużej niż Ty. Nie odkryję Ameryki pisząc, ze im prędzej człowiek zacznie coś z tym robić, tym lepiej dla niego i jego przyszłości. Im dłużej trwamy w stagnacji, tym trudniej później nam z tego wyjść a w między czasie bardzo prawdopodobne jest, że przypląta nam się jakaś depresja czy inne ustrojstwo. Pomysł ze studiami jest bardzo dobry, jeżeli tylko czujesz się na siłach to zrób coś dla siebie. Im wcześniej zaczniesz o siebie walczyć, tym większe szanse na pozytywne zmiany.