06 Paź 2014, Pon 20:16, PID: 414610
Wiele zależy także od dealera... Nigdy nie ufałabym takim rzeczom, które zdobywa się drogą nielegalu, gdyż najzwyczajniej w świecie musisz zdać się na podejrzanych ludzi w kwestii tego, co ładujesz we własny organizm... A jakie przekręty oni robią, by jak najwięcej zarobić, to głowa mała. Przecież tam nie ma żadnego sanepidu, który kontrolowałby towar, zanim zostanie dopuszczony do sprzedaży.