19 Gru 2014, Pią 0:46, PID: 425626
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19 Gru 2014, Pią 0:56 przez stabilitywanted.)
jak najbardziej...
1.Alkoholizm ojca i bezradność mojej matki
2.Gnębienie w szkole
3.Śmierć dziadka (poważne lęki nocne z tym związane)
wszystko rozpoczęło się w podstawówce, punkt 1 być może nawet wcześniej lecz go nie pamiętam. Następnie osoby które napotykałem na swojej drodze zawiodły mnie w przeciąciągu lat, opuszczały lub odwracały się...co tylko potwierdzało mi tezę, że ludzie mnie nie potrzebują i powinienem się od nich trzymać z daleka, bo kończy się tym samym. Momentami po tylu porażkach już mnie zamraża w środku ze strachu przed odrzuceniem. Próbowałem wyjść z tego różnymi sposobami, na razie z marnym skutkiem. Na pewno te wszystkie terapie na których byłem, pozwoliły mi dużo się o sobie dowiedzieć. Tylko co z tego...
1.Alkoholizm ojca i bezradność mojej matki
2.Gnębienie w szkole
3.Śmierć dziadka (poważne lęki nocne z tym związane)
wszystko rozpoczęło się w podstawówce, punkt 1 być może nawet wcześniej lecz go nie pamiętam. Następnie osoby które napotykałem na swojej drodze zawiodły mnie w przeciąciągu lat, opuszczały lub odwracały się...co tylko potwierdzało mi tezę, że ludzie mnie nie potrzebują i powinienem się od nich trzymać z daleka, bo kończy się tym samym. Momentami po tylu porażkach już mnie zamraża w środku ze strachu przed odrzuceniem. Próbowałem wyjść z tego różnymi sposobami, na razie z marnym skutkiem. Na pewno te wszystkie terapie na których byłem, pozwoliły mi dużo się o sobie dowiedzieć. Tylko co z tego...