08 Sty 2015, Czw 3:16, PID: 428878
Nie przegrałeś. Wolałbyś wpaść z jakąś siksą do której nic nie czujesz, oprócz fizycznego pociągu i żeby móc ją dalej posuwać zadłużyć się u chłopaków, którzy lubią łamać łapki i tym podobne. Leżąc w szpitalu dowiedzieć się że twoja dupencja znów jest w ciąży? Uzależnić się od amfetaminy czy innego ścierwa. Mieć znajomych od ćpania, którzy nieoficjalnie mają cię w dupiu? To jest prawdziwy syf, bo "żyjesz" najniższymi wartościami, powielając cierpienie i bezsens istnienia. Stając się kolejnym zabieganym humanoidem. Życzę Ci żebyś dożył 27 a potem zdał sobie sprawę, że najlepsze lata dopiero przed tobą. Prawdziwa miłość, rodzina, bogate wartości i tacy też znajomi.