31 Sie 2008, Nie 21:48, PID: 61725
Ja staram się dość optymistycznie patrzeć w przyszłość, narazie moim jedynym obowiązkiem jest nauka w szkole i myślę sobie że jakoś to będzie kiedyś, jakoś się ułoży i znajdę jakąś pracę dla siebie... ale może tak myślę bo zakładam że to podjęcie pracy jest daleką przyszłością i jeszcze nie muszę się tak o to martwić... ale jestem już w II kl. liceum, a czy dostanę się na studia to nie wiem.. jeśli się nie dostanę to wtedy szkoła policealna, renta, praca, albo bezrobocie