15 Sie 2011, Pon 1:01, PID: 266988
Sam do siebie raczej mowie rzadko - raczej mam podobnie jak rewolucjonista ze prowadze rozmowy w myslach, choc nazwalbym to raczej fantazjowaniem.
Robie tak praktycznie w kazdej chwili - zawsze przed snem lub sluchajac muzyki.
Czesto wlasnie przez to mam problemy ze skupieniem sie
Robie tak praktycznie w kazdej chwili - zawsze przed snem lub sluchajac muzyki.
Czesto wlasnie przez to mam problemy ze skupieniem sie