29 Maj 2015, Pią 20:38, PID: 447542
masterblaster napisał(a):Myślenie o sobie w stylu "lubię być nienawidzony" może być "wygodnym" mechanizmem obronnym, który służy
- ochronie poczucia własnej wartości,
- usprawiedliwianiu się,
- zaprzeczaniu własnej porażce,
- wypieraniu odpowiedzialność,
- utrzymaniu błędnego koła itp.
i to wszystko "za wszelką cenę", którą jest utrata przyjaciół, znajomych, sensu..
W sumie w większości masz rację tyle że ja naprawdę "lubię być nienawidzony"
I dlatego uważam się za jeśli nie nienormalnego to lekko dziwnego człowieka.
Czasami po prostu lubię być tak postrzegany w tym cały sęk.
I najczęściej na drugi dzień bardzo tego żałuję.