26 Cze 2016, Nie 13:17, PID: 554721
To nie miała być złośliwość w stronę Ketiny, a przeświadczenia ludzi którzy obchodzą się z niepełnosprawnymi jak z dziećmi, przez co jakaś tam część czuje się poniżana. Nie raz widziałem, że ktoś chciał pomóc, a osoba niepełnosprawna odmawiała z niezadowoleniem w głosie, albo to sztuczne unikanie patrzenia na nich...