29 Sie 2008, Pią 19:09, PID: 60989
Nie tyle depresja co znużenie o tej porze mi dokucza. Właściwie to cały rok tak mam ale jesienią i zimą te objawy się nasilają. Czasem jestem wtedy taki zamulony że nie wiem gdzie idę, po prostu idę i h*j. Ale depresji nie mogę wykluczyć, a nuż w tym roku niespodziewanie mnie dopadnie.