26 Paź 2015, Pon 17:41, PID: 482782
Gelo, to nic nie da... Psycholog się myli.
To może coś dać jeżeli będzie prowadzona regularna terapia gdzie terapeuta przygotuje Cię do takiego dnia pracy. To może polegać np na tym, że będziesz wiedział co masz myśleć, na co zwracać uwagę, jakie myśli/uczucia podświadome się pojawiają. Jakie one są? Skąd się biorą? Czy są prawdziwe? Czy coś pomijasz? itp. Potem znowu przepracowywanie tego z terapeutą i kolejne próby...
To trzeba robić z głową by coś dało, to jest ciężka harówka, a taki skok na głęboką wodę nic nie da oprócz jeszcze większego stresu.
No i są jeszcze leki
To może coś dać jeżeli będzie prowadzona regularna terapia gdzie terapeuta przygotuje Cię do takiego dnia pracy. To może polegać np na tym, że będziesz wiedział co masz myśleć, na co zwracać uwagę, jakie myśli/uczucia podświadome się pojawiają. Jakie one są? Skąd się biorą? Czy są prawdziwe? Czy coś pomijasz? itp. Potem znowu przepracowywanie tego z terapeutą i kolejne próby...
To trzeba robić z głową by coś dało, to jest ciężka harówka, a taki skok na głęboką wodę nic nie da oprócz jeszcze większego stresu.
No i są jeszcze leki