04 Lis 2015, Śro 1:46, PID: 484738
Ertix napisał(a):Z kolei głupio się tak spytać na miejscu jego samego.
W żadnym wypadku nie jest to głupie. To jest wskazane nawet i to bardzo. Chociaż na miejscu pewnie i tak się okaże, że to on będzie wypytywał o Ciebie.
Skoro siedzi w placówce NFZ i pełni tam funkcję psychologa, to zapewne ma wiedzę szeroką. Przynajmniej powinien mieć szerokie spectrum wiedzy, gdyż nie przychodzi do jego gabinetu tylko jeden rodzaj przypadków. Jeśli rozłoży ręce i powie, że nie spotkał się nigdy w swojej pracy z takim przypadkiem jak Twój, albo co gorsza będzie Cie spławiał, to zapytaj się wprost do kogo masz się zwrócić.