17 Mar 2016, Czw 21:02, PID: 524484
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17 Mar 2016, Czw 21:03 przez Proxi.)
Niekoniecznie "innej rady nie ma" bo to zależy wyłącznie od środowiska, w mojej ostatniej klasie było pare nieśmiałych osób, które na początku same siedziały i do nikogo się nie odzywały, a po czasie wchodziły w różne grupy (i wcale sami jakoś nadzwyczajnie się do tego nie przyczyniali). Też często czuję, że nie jestem częścią, a jedynie biernym obserwatorem, że właśnie ucieka najlepszy czas, a ja na to pozwalam.
Jak długo chodzisz do liceum? Ja pod koniec, gdy już wiedziałem, że nie zdam i odchodzę ze szkoły zacząłem rozmawiać z osobami z którymi wcześniej nie miałem żadnego kontaktu i przy których się stresowałem. Mam nadzieję, że u Ciebie tak nie będzie, polubią Cię wcześniej i będziesz miała szanse z nimi poprzebywać. A jak nie to nie przejmuj się, szkoła to nie jedyne miejsce w którym można nawiązywać znajomości.
Jak długo chodzisz do liceum? Ja pod koniec, gdy już wiedziałem, że nie zdam i odchodzę ze szkoły zacząłem rozmawiać z osobami z którymi wcześniej nie miałem żadnego kontaktu i przy których się stresowałem. Mam nadzieję, że u Ciebie tak nie będzie, polubią Cię wcześniej i będziesz miała szanse z nimi poprzebywać. A jak nie to nie przejmuj się, szkoła to nie jedyne miejsce w którym można nawiązywać znajomości.