24 Mar 2016, Czw 1:21, PID: 525924
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24 Mar 2016, Czw 1:23 przez marcinnn.)
To, że ktoś całe życie cierpi i walczy ze swoimi słabościami i jakoś udaje mu się pomimo to nadal funkcjonować nie świadczy o tym, że jest "mocny". To z czym zmagają się na co dzień fobicy przeciętny człowiek nawet nie zauważa. Problemem stają się dla niego dopiero poważne sprawy typu miłość, kłopoty w pracy. Niestety jesteśmy slabeuszami, dupowatymi mamisynkami i za takich nas odbierają.