02 Lip 2017, Nie 20:03, PID: 706008
(02 Lip 2017, Nie 14:47)USiebie napisał(a): A Ty czego chcesz, tak naprawdę? Tego co Ci goście? Co Ci "logika" podpowiada? Bo wiesz są różne logiki, ta podszyta strachem, która widzi głównie rozpadające się związki i ból z tym związany, oraz ta, która zauważa cała masę nieźle funkcjonujących małżeństw, a możliwość, że nie wyjdzie nie jest dla niej powodem, żeby zaraz widzieć związki w negatywnym świetle i nie próbować osiągnąć tego czego się pragnie.Pomimo, że te statystyki są deprymujące, nie zasłaniam się zjawiskami społecznymi. Wiem, że jestem sam ponieważ się do tego nie nadaję a nie dlatego, że tak jest lepiej. Chociaż rozumiem podejście, jest w tym sens aby jakoś przetłumaczyć sobie, że nie warto się z nikim wiązać, że trzeba szukać jakiegoś zadowolenia z życia w innych jego aspektach gdy nie można w relacji z drugą osobą. Tracenie czasu na nieosiągalne cele to błąd.
Tylko że rozmowa była o zakładaniu rodziny a nie byciu samotnym, to nie to samo.