25 Maj 2016, Śro 16:00, PID: 544914
RedIsABeautiful, może to jednak nie jego wina, że tak bardzo uzależniasz swoje samopoczucie od jego zachowania. Na moje oko, trzymaj się go dalej, bo krzywdy Ci raczej żadnej nie robi, a masz przy nim niezłą terapię grupową (może nie doceniasz wyzwań (relatywnie bezpiecznych), których dostarcza Ci taka relacja)..