25 Maj 2016, Śro 16:05, PID: 544918
Ej, ale to jest jakiś masochizm. Jak można lubić i mieć najlepsze zdanie o ludziach, którzy nie żywią podobnych uczuć do Ciebie? Jakbym czytała wątki tych kobiet, które twierdzą, że misio jest wspaniały, tylko od czasu do czasu zdarza mu się przywalić jej w twarz, rzeczywiście, ideał. Sorry, ale postawa danej osoby wobec nas to pierwsze i najważniejsze kryterium oceny. Jeżeli ktoś Cię nie lubi, nie szanuje, przerywa Ci, wyśmiewa Cię, to nie ma absolutnie żadnego znaczenia, czy jest zabawny, inteligentny, zdolny czy co tam jeszcze. Jeśli ktoś woli takich cwaniaków, to też o nim sporo mówi. A Ty piszesz, że rozumiesz tych ludzi, nie ogarniam.