16 Lip 2016, Sob 0:22, PID: 559467
masakra napisał(a):Mi tam jedynie sen pomaga i sprawia przyjemność. Można uciekać w waiare i Boga ale to też izoluje od ludzi i realności nie wiem czy to może pomóc jakoś.
Mam dokładnie tak samo jak ty, z tym tylko, że nie biorę żadnych leków. Mnie też jedynie sen pomaga. No i może jeszcze słuchanie muzyki i oglądanie seriali, ale już nie mam niczego nowego do oglądania, w kółko leci to samo, dlatego to mnie nudzi. Często włączam jakiś serial, kładę się do łóżka i czekam aż zasnę. Mam problemy zdrowotne, o których nie chce pamiętać, no i żadnego życia towarzyskiego, dlatego uciekam w sen. U mnie ten stan powodują właśnie problemy zdrowotne i brak rozrywek, może spróbuj odpowiedzieć sobie na pytanie co powoduje Twoje przygnębienie. jakaś przyczyna tego musi być, jeśli będziesz w stanie, to wprowadzaj sobie jakieś urozmaicenia w ciągu dnia.