24 Sty 2008, Czw 10:59, PID: 10778
ja na studiach tylko raz coś referowałam, byłam cegiełkowa, aż się mnie kumpela pytała czy ona tez tak wygląda.To był tylko ten jeden raz, bo potem jak cos takiego miało nastąpić po prostu nie pojawiałam się na uczelni.Przez co miałam ogromne kłopoty.A tak szczerze to wolę rozmawiać z kimś kogo nie znam, kto nie zna moich reakcji.Jest mi wtedy łatwiej opanować nerwy.Ale to tez zależy od wielu czynników, też jest mi łatwiej rano, kiedy jestem troche zamroczona.a tak na ogóle to przeważnie jest bagno