15 Kwi 2008, Wto 18:45, PID: 19840
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15 Kwi 2008, Wto 18:46 przez wtf?!.)
Noo... ja będę musiał właśnie temat w szkole referować. Mało, że fobia to jeszcze nie bardzo wiem co mogę powiedzieć, bo temat jakiś powalony A to patrzenie jest naprawdę denerwujące... Mnie najbardziej stresują objawy fobii, które przy publicznych wystąpieniach oczywiście występują...
Ale z drugiej strony myślę sobie "dlaczego ja się tym do cholery przejmuję, co mnie obchodzi że inni się patrzą, mówią coś o mnie czy nawet się śmieją? Kim oni są żebym był uzależniony od ich zachowania? No ! Co mi się stanie jak się będą patrzyć? Zjedzą mnie, zabiją wzrokiem?"
Taa... tylko trzeba by to jeszcze wprowadzić w życie, taki sposób myślenia...
Ale z drugiej strony myślę sobie "dlaczego ja się tym do cholery przejmuję, co mnie obchodzi że inni się patrzą, mówią coś o mnie czy nawet się śmieją? Kim oni są żebym był uzależniony od ich zachowania? No ! Co mi się stanie jak się będą patrzyć? Zjedzą mnie, zabiją wzrokiem?"
Taa... tylko trzeba by to jeszcze wprowadzić w życie, taki sposób myślenia...