02 Lis 2008, Nie 18:44, PID: 84650
Nigdy nie chodziłam na wagary. Często przed szkołą (zwłaszcza w gimnazjum) miałam bardzo silny stres, ale nie miałam ochoty mieć awantury w domu. Wagary nic nie dają na dłuższą metę, a po co robić sobie kłopoty w szkole i w domu.