08 Paź 2016, Sob 19:44, PID: 583267
Hm, no nikt nie uwaza Cie za glupca, a ja na pewno nie, pewne rzeczy sa naturalne i oczywiscie nie wszystko, co napisze, bedzie sie odnosic do Ciebie personalnie, nie znam Cie kompletnie, wiec celuje niejako w ciemno, moze cos wezmiesz do siebie i na cos jakas uwaga sie przyda, a moze nie Wiesz, zwyczajnie tak rozni sa ludzie i z roznymi rzeczami mamy problemy.
Jesli byla sugestia z jej strony o winie - po prostu skorzystaj z okazji, stworz ja, kup dobre wino i wypijcie, spedzcie razem czas, zauwazy, ze jej sluchasz, mozesz przy okazji powiedziec, ze powoli budujesz relacje i masz swoje tempo. Co przeciez bedzie zgodne z prawda. Chcesz nie miec oporow, jak mowisz. No to jedyna rada mozliwa - przelamuj sie, wychodz ze strefy komfortu i nastepnym razem nie bedziesz ich miec, albo beda odpowiednio mniejsze, w zaleznosci od tego, czego beda dotyczyc Ale miej swiadomosc, ze takie rzeczy sa naturalne, zupelnie normalne, najwazniejsze bys sie czul swobodnie i przekraczal pewne granice, nawet niech to beda drobne rzeczy (choc dla Ciebie takie drobne nie sa), jakis komplement, po ktory nie siegales, pracuj nad tym, nie musisz wszystkiego dostac od razu. No i ciesz sie tym, przeciez to piekne, budowanie relacji to cos dobrego, zwlaszcza takiej, dbaj o to, pielegnuj to i przelamuj sie, starajac przy tym cieszyc sie tym, bo to ma Cie cieszyc, a nie stresowac. A te emocje w takiej sytuacji, coz, to cos dobrego, pieknego i wyjatkowego, nie traktuj ich jako swojego wroga
Jesli byla sugestia z jej strony o winie - po prostu skorzystaj z okazji, stworz ja, kup dobre wino i wypijcie, spedzcie razem czas, zauwazy, ze jej sluchasz, mozesz przy okazji powiedziec, ze powoli budujesz relacje i masz swoje tempo. Co przeciez bedzie zgodne z prawda. Chcesz nie miec oporow, jak mowisz. No to jedyna rada mozliwa - przelamuj sie, wychodz ze strefy komfortu i nastepnym razem nie bedziesz ich miec, albo beda odpowiednio mniejsze, w zaleznosci od tego, czego beda dotyczyc Ale miej swiadomosc, ze takie rzeczy sa naturalne, zupelnie normalne, najwazniejsze bys sie czul swobodnie i przekraczal pewne granice, nawet niech to beda drobne rzeczy (choc dla Ciebie takie drobne nie sa), jakis komplement, po ktory nie siegales, pracuj nad tym, nie musisz wszystkiego dostac od razu. No i ciesz sie tym, przeciez to piekne, budowanie relacji to cos dobrego, zwlaszcza takiej, dbaj o to, pielegnuj to i przelamuj sie, starajac przy tym cieszyc sie tym, bo to ma Cie cieszyc, a nie stresowac. A te emocje w takiej sytuacji, coz, to cos dobrego, pieknego i wyjatkowego, nie traktuj ich jako swojego wroga