10 Paź 2016, Pon 22:17, PID: 583965
Muszę wam wyjaśnić pewien paradoks. Dziwek się nie boję. W sytuacji umówienia wiem że mam na coś przyzwolenie. Mam podparcie dowodowe, żeby tak pisać. A co do podania ręki dziewczynie w okolicznościach bardziej typowych... Bez przesady. Umiem poznając kobietę, po ludzku uścisnąć jej dłoń.