08 Lut 2009, Nie 15:27, PID: 121902
No, ja mam na przykład tak, że idąc chodnikiem muszę wchodzić na czerwone kostki chodnikowe, zawsze, jak pije szczegolnie u kogoś to pije zawsze nad uszkiem szklanki, bo wiem, po tej stronie rzadko ludzie pija, dlatego mniej bakteri. Kiedy jem to zawsze kiedy nikt nie widzi, sztucce wycieram choćby o spodnie, albo rękaw bluzki, a jak mam możliwosć to idę i szoruje je mydłem, zeby bakterie zeszły ; /.
Rano i wieczorem sprawdzam z 20 razy, czy światło wyłaczone, czy woda zakręcona i gaz. Przed snem potrafie kilkakrotnie ustawiac budzik : C. Ja to musze robić, ile to czasu pochłania i nerwow!
Kiedys, jak byłam mała to jak byłam zdenerwowana, to chodziłam dookoła dywanu, po takich wzorkach na brzegach. Mogłam to robić z godzinę : c.
Albo jak patrze na zegarek to np. jak jest 13.25 to ja dodaje cyfry i wychodzi 4.6 a to daje 10 : D. I ja to robie co spojrzę na zegarek. Świruję, jak nie wiem ; C
Rano i wieczorem sprawdzam z 20 razy, czy światło wyłaczone, czy woda zakręcona i gaz. Przed snem potrafie kilkakrotnie ustawiac budzik : C. Ja to musze robić, ile to czasu pochłania i nerwow!
Kiedys, jak byłam mała to jak byłam zdenerwowana, to chodziłam dookoła dywanu, po takich wzorkach na brzegach. Mogłam to robić z godzinę : c.
Albo jak patrze na zegarek to np. jak jest 13.25 to ja dodaje cyfry i wychodzi 4.6 a to daje 10 : D. I ja to robie co spojrzę na zegarek. Świruję, jak nie wiem ; C