29 Sie 2008, Pią 14:13, PID: 60780
Winter napisał(a):Przydarzaja mi sie jeszcze natrectwa typu : wylaczanie radia,telewizora,komputera,tak,zeby czerwone swiatelko sie nie palilo. Dopoki nie wylacze,to nie jestem w stanie sie na niczym innym skupic,ma byc wylaczone i koniec...Jest to troche denerwujace,jeszcze zdarza mi sie ochrzanic tych,co tego nie robia u mnie w domu .To natręctwo muszę pochwalić!
Ale rozumiem, że może Ci to ciążyć...
Ja mam manię sprawdzania kilka razy czy zamknęłam okno i wyłączyłam wszystko z prądu w pracy... Robię to co najmniej 3 razy... chociaż bym była na 100% pewna, że już sprawdziłam! W domu jest nieco lepiej... nie ma takiej odpowiedzialności itp
Myślę, że można walczyć z natręctwami próbując nie robić tego co się "musi" ... i przekonywać, że jak się czegoś nie zrobi (lub zrobi w inny sposób niż zazwyczaj) to nic się nie stanie...
To trudne napewno... ale może małymi kroczkami da się coś z tym zrobić...