26 Maj 2009, Wto 5:53, PID: 151960
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26 Maj 2009, Wto 6:31 przez krys840.)
Wydaje mi się, że życie skupione jest wokół poczucia sacrum. Zatem najważniejsza jest szeroko pojęta harmonia rozwoju, ale zostaje zachwiana, z powodu zbyt dużych kulturowych różnic. One to powodują sposób ujęcia tematu: kontakty intymne i sfera cielesna, jako wyznacznik społecznego statusu materialnego tzn., dorobku kulturowo - obyczajowego oraz społecznej aprobaty... Społeczne uznanie kultury skupionej wokół samej tylko materii jest przedmiotowym i tendencyjnym zjawiskiem, skupionym wokół przedmiotowości sfer życia. Poprzestając na wiernym opisie realizmu zjawisk, bez ujęcia kierunków myśli, nie określamy celów i użyteczności naszych działań. Nie przewidujemy konsekwencji swoich wyborów, szerząc wszeteczne kierunki tzn., takie, które uniemożliwiają ludzkości harmonijny i opymalny rozwój. Mentalność wyznaczająca myśl, która skupiona jest na wyłącznie metodach pomiarowych, bez interpretacji szeregu zjawisk, doprowadza do nieumiejętności oceny wartości swoich działań oraz szerzenia jednostkowego rozłamu. Życie skupione jest wokół zasad, które m.in. daje nam religia. Stąd wynika prąd myśli, który pozwala relatywnie - czyli uwzględniając długoterminowo skutki swoich działań oraz wyważając proporcje sfer życia - przewidywać swoje działania, poprzez uzyskanie umysłu wolnego od "rozwlekłych" treści, których nie sposób na bieżąco analizować i interpretować.
Absencja seksualna, czyli potoczne "zaciśnięcie pasa", to jedyny sprawdzony sposób na wykorzystanie wyobraźni i zrelatywizowania myśli, która jest wtedy pełna i ostateczna.
EDYCJA:
Terroryści o tym wiedzą...
Absencja seksualna, czyli potoczne "zaciśnięcie pasa", to jedyny sprawdzony sposób na wykorzystanie wyobraźni i zrelatywizowania myśli, która jest wtedy pełna i ostateczna.
EDYCJA:
Terroryści o tym wiedzą...